wtorek, 31 stycznia 2012

Zapraszamy na obiad

I zrobione! Kuchnia napawa mnie dumą. Żałuję tylko, że nie zrobiłam zdjęcia szafki z której powstała, ale szafka trafiła od razu do ciemnej piwnicy i tam przeszła metamorfozę. Dla ścisłości powiem, że jest to ta część z różową lodówką i piekarnikiem. Reszta została dobudowana. Zachwytom nie było końca gdy rankiem odkryto niespodziankę. Problem mały jest z Hanią, bo owszem, zadowolona bardzo, myszkuje, otwiera, zamyka, wkłada naczynia, wyciąga, kręci gałkami itd ale...ale już obskubała dwa korkowe palniki :P i stanęła na szybce z piekarnika, która pękła i zapadła się :) tak więc po dwóch dniach użytkowania potrzebny mały serwis! Sama osobiście jestem zakochana w tym meblu i wiem, że wszystko da się zrobić jeśli się tylko chce.
Ale żeby nie było, oczywiście, że pomysł podpatrzony TU i TU.

niedziela, 29 stycznia 2012

Artyści

Rośnie nam wielka artystka. Każda z postaci, którą rysuje musi mieć bujne włosy( i tu zauważam obsesję długich włosów, które jak ciągle powtarza : kiedyś miała a teraz zapuszcza :P), ważne są też oczy. Ostatnio pojawiły się też kapelusze. Potrafi w ciągu dnia narysować setki dziewczynek a każda z nich dla mnie jest cenniejsza niż złoto. A w ten weekend pojawił się domek. Rysowała po kropkach stawianych przez Tatę. Powstało dosyć ważne dzieło- taki symbol przyjaźni. Więc oto przedstawiam pracę pt. : " dwie dziewczynki, dwa domki". Jeden nasz, a drugi sąsiedzki- ten ściana w ścianę :P
A i jeszcze coś. Powstało już też inne dzieło - tym razem dzieło rodziców. Premiera wkrótce :)

niedziela, 22 stycznia 2012

O Babciach i Dziadkach, z serii : znajdź parę.

Zastanawiałam się czy o tym pisać, ale spróbujcie zrozumieć sytuację : w czwartkowe popołudnie siadam z Zosią i zabieramy się za laurki.Na pierwszy ogień laurka dla Babci M., bo przecież jest tak sama ważna dla Starszej Siostry jak Mama i Tata, trzy lata pod jednym dachem, codzienne godziny zabaw, czytania, rozmów. Tak zdecydowanie ta Babcia jest bardzo ważna. Więc dziecię stara się, maluje, zmienia kolory, jest pełna zapału i spieszy się by czasem Babcia nie przyłapała nas na gorącym uczynku. Później myślimy o Dziadku Z, na jego widok dziewczyny rozpływają się, pragną jego bliskości i ciągłej atencji, rywalizują wręcz o jego względy i zainteresowanie. Zdecydowanie Dziadek Z. zbyt rzadko u nas bywa a jest bardzo kochany przez dziewczyny. Jest "Babcia J.", która rodzoną babcią nie jest ale z racji tego, że z Dziadkiem Z. mieszka babcią została ochrzczona. Jest też drugi Dziadek W., który mieszka daleko, więc staramy się jak możemy by kontakt z nim mieć."Ale my kiedyś u tego Dziadka byliśmy, prawda?"- pyta mnie Zosia przy czwartej laurce? " Tak"- odpowiadam i staram się przywołać wiele wspomnień z Dziadkiem związanych by mogła odtworzyć jego obraz w pamięci. Jest też żona Dziadka W.,ale na szczęście Ciocia (chyba z racji wieku na Babcię się jeszcze nie kwalifikuje :P) Ha na tym nie koniec. Potem jest też Babcia B., która mieszka baaaaardzo daleko, bo aż w kraju wiatraków i kwitnących tulipanów. Znów opowiadam : a pamiętasz to? a tamto?. W ciągu tych trzech lat jej życia spotkania były ale krótkie, więc chyba pamięta. I finał, jest Babcia E., w sumie to dla dziewczynek Prababcia ale od początku w naszym języku funkcjonuje jako Babcia( Babcia od konika- ma szczęście posiadać konika na biegunach, który woził już nie jedno pokolenie). Mieszka blisko więc widujemy się regularnie i mam nadzieję, że jeszcze długo tak pozostanie.... Tak więc pracy laurkowej było nie mało. I bądź tu człowieku mądry i wytłumacz dziecku, dlaczego, jak, kto i po co? A może nie trzeba tłumaczyć, a one zaakceptują ten stan rzeczy i już?
Życzymy wszystkim naszym Babciom i Dziadkom wszystkiego najlepszego, a tym daleko mieszkającym obiecujemy iż nigdy nie znikną ze świadomości dziewczynek a my- Rodzice będziemy starać się by te więzi pielęgnować i umacniać.

czwartek, 19 stycznia 2012

Na poddaszu

Znajduje się najładniejszy pokój w całym domu. Pokój Starszej Siostry. Już nie będzie go dzielić z Młodszą ( chociaż to ich wspólne miejsce zabaw). Wklejam zdjęcia tak ku pamięci, a tym czasem w głowie planuję nowy pokój już dla dwóch sióstr.
A jak jesteśmy już w temacie tego nowego pokoju to wygląda na razie tak jak poniżej,  jest to pokój przechodni, a w finale będzie dłuższy i zamknięty dwuskrzydłowymi drzwiami chowanymi w ścianę. 
  zdjęcia inspiracji gromadzone w sieci

piątek, 13 stycznia 2012

Niech żyje bal! Ten pierwszy!

Oj długo rozmawiałyśmy o tym, że nie mamy sukienki i korony księżniczki, że mamy w domu tylko taką sukienkę. Nie różową. Pokazywałam zdjęcia cioci przebranej za tancerkę flamenco i puszczałam filmy tańczących pań w podobnych strojach...aż w końcu sama dostrzegła piękno tego stroju i nie była tysięczną wróżko-księżniczką( z szacunkiem dla wszystkich wróżko-księżniczek) na balu. Wiecie mam wielką satysfakcję, bo poczułam, że moje dziecko dostrzega inne piękno i potrafi wybrać drogę nieprzeciętną i niemasową. Wiem to moja własna interpretacja bo ona ma dopiero 3 lata i wiem, że to ja sama bardziej chciałam się tak poczuć ale... Ciekawa jestem waszego zdania na ten temat... Tymczasem proszę państwa gwiazda wieczoru Señorita Sofia.

wtorek, 10 stycznia 2012

Trzeci rok za nią

Dzisiejszy dzień tak ważny a przeleżany w pieleszach i przechodzony w dresach. Panna Solenizantka zaniemogła trochę zdrowotnie. Zamiast zanieść kolorowe cake popsy w koszyczku i rozdać dzieciom z przedszkola utknęła w domu, z równie chorą snującą się za nią krok w krok siostrą( nie ma to jak zapeszyć, że dzieci zdrowe). Nie obyło się  jednak bez echa, były balony i dekoracje, tańce- łamańce i wygibańce. Planowałam tort tęcze, ale dziadek dziewczynek uprzedził mnie i zamówił Kubusia, który również przypadł dziecku do gustu. Zresztą Ona sama sobie dziś tort ulepiła :P
Wypada coś więcej napisać o Niej, tak ku pamięci bo za kilka lat zapomnę. Jaka jest? Strasznie żywa i energiczna, potrafi godzinami bawić się ludzikami, lalkami, konikami i odgrywać różne role, zmieniając przy tym tony głosu( zadaje pytania i innym tonem głosu sama sobie na nie odpowiada odgrywając jednocześnie kilka ról), lubi być w centrum uwagi, gdy jest marudna trwa w ciągłym jęku bez chwili wytchnienia, jest niezłym spryciarzem i często cytuje moje uwagi i słowa( mam niezły ubaw gdy w jej wypowiedziach słyszę własne słowa). Jest strasznie inteligentna i błyskotliwa, często nas zaskakuje wyłapując błędy w książkach czy w rozmowach innych. Nerwus z niej straszny, najpierw wpadnie w szał, a dopiero potem posłucha lub zadziała( ćwiczymy już techniki relaksacyjne :P) Uwielbia tańczyć i śpiewać ale nie publicznie,kocha zadania, zagadki i rebusy, ostatnio nawet je sama układać i zadawać innym. Chciałaby codziennie chodzić na basen. Wciąż się pyta czy dziś znów pójdziemy?( jakbyśmy chodzili codziennie:P). Namiętnie wciąż wszystko liczy. Podobno ma talent lingwistyczny ( pani w przedszkolu ostatnio zwróciła nam uwagę by to pielęgnować ) Zapuszcza włosy ale ich nie chce czesać :) KOCHA książki. Nasza trzyletnia Panna Zofia.

niedziela, 8 stycznia 2012

Na dzień dobry

Będzie więcej o nich. One. Sens mojego życia. Młodsza w za dużej piżamie, starsza w za małej, przy katarze koniecznej bo jedynej ciepłej :P. I choć rano ledwo odklejam oko i czasem z kwaśną miną przyjmuję poranne harce tak naprawdę kocham to. Młodsza wpatrzona w Starszą, lecz bardziej ostrożna. Starsza szalona i odważna, jednak z trudem przyjmuje porażki. Pytana czy się kłócą odpowiadam : niewiele, chociaż. ostatnio częściej...a już jutro świętujemy trzecie urodziny.

wtorek, 3 stycznia 2012

Uwaga zarażam

Zarażam optymizmem...Witajcie w Nowym Roku. Ja rozpoczynam go z ogromnymi pokładami energii, radości i optymizmu. Jak tu nie być szczęśliwym gdy pogoda rozpieszcza nas, słońce łaskocze po policzkach a zimowa kurtka leży upchana w kącie. Słucham nowej płyty Brodki( która swoją drogą wymiata :P) i codziennie dostaję wielki zastrzyk energii. Remont za pasem, dzieci zdrowe, a ktoś miły wczoraj sprawił, że zaczynam myśleć o wakacjach...czego chcieć więcej? 
Wysyłam do wszystkich wielkie pokłady radości i dobrych fluidów.......................wysłano!

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...