Nie ma odwrotu. Przyszła jesień..ale, ale jest wyjątkowo piękna i ciepła.
p.s Czy ktoś zna takie oto stworzenia? W lesie wyglądały tak słodko i niewinnie, że Zośka nie umiała się powstrzymać i do łapska wzięła. Radość trwała bardzo krótko bo oto się okazało, że owe kruszyny zostawiają w dłoni swoje bardzo ostre i kłujące włoski...i nasze grzybobranie skończyło się szybko wielkim krzykiem i wędrówką do samochodu.
jeszcze jagody znaleźliście!? wow :)
OdpowiedzUsuńTak, sama byłam zaskoczona ale były jeszcze resztki.
UsuńTo jakaś gąsienica??
OdpowiedzUsuńTaką jesień kocham!
Tak, taka owłosiona. Moje dziewczyny mają już straszny uraz...
UsuńNie wiem co prawda co to za stworzonka, ale wiem natomiast, że Zośka ma zajefajne buty! ;) Można wiedzieć skąd pochodzą?
OdpowiedzUsuńA jesień złota i słoneczna - takiej nie da się nie lubić ^^
P.S. Piękne kasztanowe ludki! I jemioła! Też chcę! :)
Zosi buty jeszcze z zeszłego sezonu kupione w CCC. Była jeszcze wersja malinowa. A jemioła wisi u nas pod sufitem i całujemy się szaleni :)
UsuńMy wybieramy się na kasztany i jakoś ciężko dotrzeć... ech...
OdpowiedzUsuńJak zwykle niesamowite zdjęcia!
Kasztanów jakoś mało w tym roku bardzo ale koniecznie wybierzcie się!
Usuńhttp://www.mp.umk.pl/?p=655
OdpowiedzUsuń:) już mamy nauczkę!
Usuńjesienna wycieczka po lesie, naprawdę dobry pomysł:) zdjęcia pięknie odzwierciedlają pogodę i radość dziewczynek podczas wycieczki:) mimo, że... końcówka nie była zbyt udana przez gąsienicę...
OdpowiedzUsuńpoczytałam o tych parzących gąsienicach - doświadczenie przykre, ale... czy przyroda nie jest wspaniała? :) nie wiedziałam o takich włochatych okazach i pewnie bym się za szybko nie dowiedziała, bo ani Ewa, ani ja raczej nie dotykamy owadów ;)
OdpowiedzUsuńTaaak, zrobilo się ładnie, a my zakatarzone ;(
OdpowiedzUsuńKocham takie wypady! :) Jagodowe jęzory the best!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia, nie umiem się napatrzeć. IDEALNA JESIEŃ! :))
OdpowiedzUsuńRobienie ludzików z kasztanów to moim zdaniem jedna z lepszych zabaw dzieciństwa :) Zwłaszcza jak angażuje się w to cała rodzina.
OdpowiedzUsuńZapraszam również do siebie, blog z poradami dla rodziców: www.newbaby.com.pl :)