niedziela, 12 stycznia 2014

Przyjęcie było.

Uff już po wszystkim. Było naprawdę cudownie, tort smakował, rodzice się dogadali a Starsza Siostra z wypiekami na twarzy rozpakowywała wszystkie prezenty( sporo ich było, dopiero dzień później dotarło do niej co i jak dużo dostała) . Kiedy spytałam się co jej się najbardziej podobało stwierdziła, że moment kiedy podmieniłam prezent na loterii żeby właśnie ona dostała to co jej się najbardziej podobało podczas wspólnego pakowania małych prezencików dla wszystkich dzieci. Tak się Matka starała ale zauważyła skubana! Dobrze, że chociaż doceniła. 
 Dziękujemy wszystkim, za przybycie, za prezenty i za świetną zabawę. 
Cieszę się jednak, że kolejne przyjęcie dopiero w październiku :P 

Aga z bloga SynAlek i córcia Julcia dzięki za inspirację!! 

18 komentarzy:

  1. Tort musiał być przepyszny ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyszedł pycha, taki domowy. Część z malinami, część z brzoskwiniami.

      Usuń
  2. Zosia pi,ęknie uśmiechnięta! A tort wygląda cudnie, pewnie przepyszny!
    Przyjecia są mocno męczące dla Mamy Organizatorki- gratulacje!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko przygotowywałam na spokojnie już tydzień wcześniej planując, także nie było tak źle.

      Usuń
  3. bardzo lubię te dekoracje - zdjęcie łączone z czapeczką :) mam podobną inspirację przypiętą na Pinterest, bardzo fajna :) jestem pewna, że cała impreza była świetna, 100 lat!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też się inspirowałam na Pinterest :) to kopalnia pomysłów :)

      Usuń
    2. Och jak ja kocham pinteresta!

      Usuń
  4. Asiu! Super Ci ten tort wyszedł!

    OdpowiedzUsuń
  5. Asia, sama robiłaś ten tort???? Dżizas, jak? Obłędny, ale nie wyobrażam sobie, jak długo musiało trwać jego przygotowanie. :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu jak ci napiszę jak go zrobiłam to uznasz że łatwizna : pieczesz zwykle dwa biszkopty ( moje wypieki, przepis na biszkopt II zawsze wychodzi) w prostokątnej formie, przecinasz nożem lub nitką na trzy części, przekładasz kremem z galaretką, tniesz w kwadraty, większy, mniejszy, itd.. Układasz piramidę i pach obkładasz bitą śmietaną( ubita kremówka) Dokładasz lentylki i czekoladę.I jest Piramida Majów :) choć miał być zamek.księżniczki!!!!

      Usuń
  6. Torcik wygląda wspaniale i świetny pomysł na zaproszenia ;)

    Zapraszam do mnie ;*
    http://diamond-life-healthly.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję, trzymam kciuki za twoje postanowienia

      Usuń
  7. gratuluję mamusia!! zdaje się,że zasłużyłaś na medal.

    OdpowiedzUsuń
  8. najlepszego dla Zosi cudowna z niej królowa :D Mama pomysłowa :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Jeszcze raz samych cudowności dla Solenizantki! Tort powalający!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziewczyny wychodząc z domu do Zosi i Hani zaczęły drzeć się na całą ulicę: "Będzie zabawa!!! Będzie się działooo!!!"... i miały jak zwykle rację :D
    DZIĘKUJEMY!

    OdpowiedzUsuń
  11. Brawa dla mamuski za przygotowanie wszystkiego tak,
    że solenizantce uśmiech na pewno nie schodził z buzki :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...