Lampa w stylu Kare Design
Nie zliczę ile razy od rozpoczęcia remontu odwiedziliśmy Castoramę. Zawsze w konkretnym celu, z konkretną listą... wczoraj jednak kupiłam coś czego w życiu bym się nie spodziewała tam znaleźć. Przypadkiem przechodząc ujrzałam paletę z napisem "Koniec serii". Podchodzę, patrzę a tam uśmiechają się do mnie kolorowe klosze. Marzyłam o takiej lampie. Nosiłam się nawet z zamiarem zakupu Calotta Colore za straszne pieniądze ale wciąż biłam się z myślami czy teraz czy później?
Tym czasem Castorama wyprodukowała lampę na wzór tej z moich marzeń i to za 98zł. Problem jedynie był z długim kablem bo 124 cm kabla który wcale do puszki się nie chowa niezbyt pasował do naszego sufitu 2,60m. Wpadłam jednak na pomysł by go trochę zamotać, a że dwie córki mam to warkocza pleść umiem. I tak oto w kuchni zawisła zapleciona na warkocz moja wymarzona lampa :)
ciekawie sie prezentuje, ja nawet lam tego typu nie widzialam ;) a wczoraj w naszej Casto lampy nawet ogladalam, bo sama zastanawiam sie jaka by tu dac w remontowanej sypialni ;)
OdpowiedzUsuńświetna !!!!!!!!!!!!!!!!! i za fantastyczne pieniążki :) pozdrowionka
OdpowiedzUsuń