..czyli Zimna Zośka. Co roku wciąż się sprawdza, ten dzień chłodniejszy od pozostałych... "Jakie chcesz ciacho?" - zapytałam Zośki. "Różowe"- rzuciła w biegu. Po co pytałam? Wiedziałam jaka będzie odpowiedź. Mam jakieś podejrzenia szalone, że w mym dziecku to różowe serce raczej bije niż czerwone. Tak więc na szybko powstał różowy torcik z galaterką, wiśniami i bitą śmietaną. Sąsiedzi się zeszli, torcik zjedli, godzinkę z hakiem w zimnie wytrzymali i było po wszystkim. Ale zadowolenie i duma dziecka będzie trwała jeszcze z kilka dni... A i prezenty wymarzone ( czytaj w reklamie wypatrzone) zostały spełnione. Także dziecię z syrenką sobie śpi, a wróżka gdzieś tam w kącie leży już... Niech ma! Niech wie, że marzenia się spełniają.
środa, 16 maja 2012
Zet Zet
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piękny różowy torcik ;)
OdpowiedzUsuńMmmm... Pycha torcik. I ta radość na twarzach dziewczynek. Moja też już coś wspominała o Barbie ale zwlekam póki co :)
OdpowiedzUsuńOj ja też powinnam ale stało się. Ale w kącie i tak leży. Wiedziałam jak nic.
UsuńTo nowych marzeń życzymy:D
OdpowiedzUsuńPs. Mamo, wyglądasz pięknie!:D
Zezulla ciśśś ja z trudem przyjmuję komplementy :) rumienie się!
UsuńNo no... Torcik pierwsza klasa :) No i różowy obowiązkowo :))
OdpowiedzUsuńTort wygląda baaaardzo smacznie :)
OdpowiedzUsuńMiliona marzeń do spełniania dla Zosi! :)
Imieninowe uściski dla Zosi!!!!
OdpowiedzUsuńNajlepszego dla Zośki :)
OdpowiedzUsuńwidzę, że koleżanka pomagała dmuchać :)
OdpowiedzUsuńKoleżanka zawsze u boku :)
UsuńNajlepszego!
OdpowiedzUsuńSuper tort :)
świetny torcik i jak dla mnie najwazniejsze - jedzony na świeżym powietrzu, chocby było chłodnawo (czyt. zimno) :)
OdpowiedzUsuńdużo słonka, zwłaszcza dla jubilatki :)
Długo na tym powietrzu nie wytrzymali my ale liczy się :P
Usuńale fajnie u Was:) Zdjęcie dzieciarni na ostatnim nie do przebicia:D A tort musiał być niebiański:) Sto lat dla Zośki!
OdpowiedzUsuńSzkoda, że całej piątki nie udało mi się złapać.
UsuńWspaniałości dla Zosi :-)
OdpowiedzUsuńwszystkiego najlepszego dla Zosi:) a tort wygląda bardzo smakowicie :)
OdpowiedzUsuńSto lat dla Zosi! Na widok torciku, aż mi ślinka leci :D
OdpowiedzUsuńNajlepszego dla Zosi- różu królowej!
OdpowiedzUsuńW imieniu Zochy dziękuję wszystkim za życzenia.
OdpowiedzUsuń