Dawno to planowaliśmy i dawno powinniśmy to zrobić. Spędzić czas tylko ze Nią. Chyba Jej tego brakowało. Biegała szczęśliwa, uśmiechnięta rzucając się nam co jakiś czas na szyję. Wciąż tylko"Mamusiu chodź", "Tatusiu chodź"... Nasza mała, wielka dziewczynka.
też bylismy kilka dni temu, frajdy było ogrom! Wiki zawsze szaleje na maxa 3 godz;) taki czas z dzieckiem jest mega ważny dla wszystkich.
OdpowiedzUsuńmoże kiedys się spotkamy;)
pozdrawiam
:)
OdpowiedzUsuńA my tak długo wybieraliśmy się na basen, że ... papmersy pozarł szczur w piwnicy :D Jak Alka ozdrowieje nam do reszty i wróci do formy to koniecznie to nadrobimy! Zośka ma fajową fryzurkę:)
OdpowiedzUsuńAle pyszna zabawa! Hania jeszcze nie była na basenie. Jakoś się boję zimą.
OdpowiedzUsuńA gdzie "sprzedaliście" młodsze dziecko?:> Myślę, że i my się wkrótce wybierzemy na basen. Uściski.
OdpowiedzUsuńpaulina : dziecko z babcią, miała nie lada zadanie bo Hanek z butli nie chce jeść :/ nawet jak głodna!
OdpowiedzUsuńmila : będziemy to robić na pewno częściej i też w 4! To nas rozpoznasz :)
OdpowiedzUsuńbyłoby super :)
OdpowiedzUsuń