poniedziałek, 10 stycznia 2011

Ona. Światełko do nieba.

Dwa lata temu o tej porze już trzymałam ją na rękach. Ona. Mała, sina i spuchnięta. Od niej wszystko się zaczęło. Poświęcenie, siła, cierpliwość i miłość- największa na świecie. Ona. Dodała mi skrzydeł. Minęły tylko dwa lata, a ja wiem, że jest miłością mojego życia. Od wtedy na zawsze! Kocham Cię Zosiu.
p.s Obejrzeliśmy dziś światełko do nieba na finale WOŚP. I choć dzień był pełen atrakcji, zabaw i prezentów Zosia dzielnie się trzymała do samego końca.
p.s.1 Jutro będzie o torcie.

12 komentarzy:

  1. Wszystkiego najlepszego Zosiu!!! Rośnij zdrowo! A rodzicom gratuluję takiej ślicznej dziewczynki!

    OdpowiedzUsuń
  2. sTO Lat Zosienko!!, a dla rodziców pociech sto bo w końcu drugie dziecię też szybko rośnie i jak sie obrócimy bedzie rok a potem 2 :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. 100 latek i wszystkiego co sobie mała księżniczka wymarzy :)))

    OdpowiedzUsuń
  4. dużo zdrówka dla Zosieńki!

    OdpowiedzUsuń
  5. Najlepsze życzenia dla córeczki :-) U Nas Lego też robi furorę :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wszystkiego dobrego dla Zosi! To, co piszesz o dziecku, to wszystko prawda :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pięknie napisane!
    Wszystkiego pięknego i dobrego dla Zosi!
    Bardzo mi się podoba Mama z Hanią pod kurtką!!! :) Super!

    OdpowiedzUsuń
  8. WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO :):):)

    OdpowiedzUsuń
  9. Oj... przegapiłyśmy :(

    Zatem bardzo spóźnione, ale jeszcze bardziej serdeczne życzenia -spełnienia marzeń Zosiu!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...