Uciekamy
Właśnie dlaczego uciekamy? Sama nie wiem co nam do głowy strzeliło. Zaledwie wczoraj ten pomysł niczym żaróweczka zapalił się nam moją głową. Wsiadamy w samochód ( za jakieś 2-3h- tylko pakowanie dokończę, a mąż jedno oko zmruży) i jedziemy nam morze. Obudzi nas rano nadmorskie słońce i będziemy szukać noclegów na najbliższe kilka dni. Kierunek : najbliższe morze czyli lewa strona od Kołobrzegu. Ale gdzie nas poniesie i co będzie finałem naszej podróży jeszcze nie wiem.
Naprawdę nic nie planowaliśmy ale ostatnie dni sprawiły, że mamy wielką ochotę zaszyć się gdzieś, nikogo znajomego nie oglądać( te wszystkie planowane grille na te wolne dni...wybaczcie kochani) i być po prostu ze sobą. Tylko nasza czwórka. Co się działo? Dla odmiany chorowaliśmy. Zaczęło się ode mnie i tak jak klocki domino posypało się zdrowie domowników. Poległ Mąż, a wyjazdy służbowe z gorączką musiał odbyć. Poległa Najmłodsza i wciąż jeszcze nie wyleczona z zapalenia krtani, poległa i Starsza, która w ramach Wednesday Night Fever osiągnęła pierwszy raz w swoim życiu temperaturę ciała 40st.C. Było naprawdę gorąco... Wczoraj wieczorem trafiłam na artykuł na temat jodu nadmorskiego na wiosnę, że wtedy najwięcej, że warto z dziećmi bo uodparnia i... To był impuls. Nie umiem tego wytłumaczyć, ale wiem, że czasem trzeba temu ulec. Nie myśleć o obowiązkach, remoncie ( kiedyś tam się zrobi w końcu) o tym, że dzieci niedoleczone ( wiem, wiem jest ryzyko, że będzie gorzej! na wszelki wypadek spakowałam konieczną apteczkę i książeczki zdrowia), że ktoś poczuje się zawiedziony i będzie się martwił. Uciekamy i już. Za 2h...
źródło : zdjęcie znalezione w sieci.
Bawcie się dobrze i "dojodujcie" się :-) Wszystko będzie dobrze, czasem sama zmiana otoczenia bardzo dobrze wpływa na zdrowie :-)
OdpowiedzUsuńSuper! Takie spontaniczne wyjazdy są najlepsze! Bawcie się dobrze! :)
OdpowiedzUsuńwow spontaniczny wyjazd , super :)
OdpowiedzUsuńRejony Kołobrzegu to moje rejony :) Pogoda tu planowana piękna tylko ma się ochłodzić (???) .Dzisiaj ponoć będzie największy upał.
Miłego wypoczywania!!!
Ach jak Wam dobrze :) Też o tym myśleliśmy, ale jakoś się nie zebraliśmy. Miłego wypoczywania :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę ucieczki!!!
OdpowiedzUsuńZazdroszczę tej ucieczki!
OdpowiedzUsuńsuper decyzja!
OdpowiedzUsuńmy wkrótce.
a za rok jeszcze wcześniej - na przekór pyłkom...
I dobrze! :-)
OdpowiedzUsuńOdpoczniecie, pobędziecie ze sobą ;-)
Czasem warto uciec!