niedziela, 2 września 2012

Krótka historia jednej przypinki.

Cała historia rozpoczęła się zwykłą przypinką, którą to wylosowałam u Justyny z just-dotbloga. Jako, że Justyna przejazdem we Wrocławiu była postanowiła mi ową przypinkę przekazać osobiście :P A my upiekłyśmy specjalnie dla Niej ciasteczka, tak na szczęście. To tak w zamian za TE pyszne ciacha. I tak oto prawie całą sobotę odbierałam i chłonęłam pozytywne fluidy i przebywałam w towarzystwie wspaniałych ludzi. Dzięki Justynie poznałam Magdę z Cakes and the City i wybrałam się na spotkanie wrocławskich blogerów w Pogaduchy Cafe. Tak na marginesie czuję w kościach, że miejsce to będziemy odwiedzać często bo jedzenie mają pyszne ( dziś specjalnie wróciliśmy w pełnym składzie rodzinnym by wypróbować co tam w talerzach piszczy) a obok jest świetny plac zabaw. Pogaduchy Cafe łączą w sobie przyjemności zarówno dla dzieci jak i rodziców.
Spotkania wrocławskich blogerów organizowane będą w miarę regularnie przez Studium Przypadku TU można spr kiedy szykuje się następne) i dzięki Im za to. Cudowna okazja by poznać nowych ludzi, którzy pozostawiają ślad po sobie we wrocławskiej blogosferze.
 A co do Justyny to mam jeszcze pewne plany. Ale to już na innym blogu :)
Tymczasem wracam do pakowania worka do przedszkola i gotowania obiadu na jutro. Dobranoc.

16 komentarzy:

  1. :) Musiało być genialnie!
    Miłego dnia jutro dla Zosi !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wrócisz to też dołączysz do tych spotkań! :P

      Usuń
    2. Bardzo chętnie :) Już nie mogę się doczekać :)

      Usuń
  2. O jak fajnie:) super sprawa takie spotkania, oby jak najczęściej:) a słonie cudne!Już nawet nie pytam skąd macie foremkę:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiedziałam, że foremka przypadnie Ci do gustu :P Robiąc te ciastka myślałam też o Tobie i o twoim słoniolubieniu :P. Kiedy masz urodziny? Przypomnij mi :)

      Usuń
  3. U mnie w mieście strasznie mi takiej kawiarni dla Rodziców z Dziećmi brakuje... Może to pomysł na biznes?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie. To jest naprawdę dobry pomysł, tylko chyba w totka trzeba wygrać by w gastronomii zainwestować!

      Usuń
  4. My też, niestety, takiego miejsca nie mamy:( a dzień na pewno świetnie spędziłyście, bogato:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, bo we Wrocławiu wiele jest takich wspaniałych miejsc. Zapraszamy do Nas.

      Usuń
  5. Ale Wam dobrze Dziewczyny! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. do Wrocławia mam za daleko, a szkoda...

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajnie, że macie takie spotkania, zazdroszczę. Do Wrocławia mam zdecydowanie za daleko :) Ciasteczka super, sama bym chciała takie dostać :)
    Miłych pierwszych dni w przedszkolu.
    Pozdrawiam,
    K.

    OdpowiedzUsuń
  8. świetny blog, zostaniemy tu na dłużej :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kochana! dziękuję Wam za przecudne spotkanie! i słonie z rodzynkowymi oczami..:)))) trochę byłam oklapnięta pod wieczór, ale mam nadzieję, że następnym razem dłużej uda się posiedzieć i pogawędzić!
    uściski!
    J

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...