Czuć wiosnę, jak nic. Mimo nagromadzonych problemów, problemów i PROBLEMÓW u nas w domu pachnie już wiosną i odczuwamy to wszyscy. Jesteśmy jakby milsi dla siebie, weseli i uśmiechnięci. Spacery w słońcu wprawiają nas naprawdę w dobry nastrój. Gdyby jeszcze tak ten śnieg za oknem w końcu zniknął byłoby idealnie...
I jeszcze muzycznie. Nasza wesoła, domowa piosenka :
Faktycznie powiew wiosny na zdjęciach, aż miło popatrzeć :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że tylko na zdjęciach, dziś śniegiem znów sypnęło we Wrocławiu :/
UsuńOch tak, jeszcze niech śnieg stąd wygina :p
OdpowiedzUsuńWtedy to już pełna wiosna :D
właśnie
Usuńcudne zdjecia! czekamy na wiosneeeee ladnie tu u Ciebie bardzo mi sie podoba. zapraszam i do nas bedzie nam bardzo milo jak zajrzysz a jeszcze bardziej jak poznamy twoja opinie na tematy o ktorych pisze :) pozdrawiam http://dzieciozmaganiamatki.blogspot.co.uk/
OdpowiedzUsuńdziękuję za zaproszenie
UsuńJaki piękny talerz!!!! Sama malowałaś?
OdpowiedzUsuńEch coś ty, talent rysownika to w naszym domu ma mąż. A talerz z Tkmaxxa :P
UsuńWitajcie dziewczyny!:)
OdpowiedzUsuńMy też wyczekujemy z utęsknieniem, Ewcia zaklina wiosnę umieszczając na szybie kolorowiaste motylki na słonecznym niebie. Na dzisiejszym spacerze naliczyłyśmy "aż" 4 oznaki zbliżającej się wiosny, wg mnie już tylko dni nas dzielą od ocieplenia, jeeee :)
Ach Kasiu pisałaś to wczoraj...a co dziś się działo za oknami :) jakiś armagedon!!!
UsuńTak... dziś niestety szlag trafił a śnieg zasypał wszystkie oznaki wiosny... :/
UsuńMy też z utęsknieniem czekamy na wiosnę choć dziś jeszcze na spacerze udało nam się ulepić bauwana :) śliczny tależyk :)
OdpowiedzUsuńNo ja tu widzę, że idą dwie te WIOSNY :))) Fantastyczne są :)))))
OdpowiedzUsuńIdą, idą chociaż jeszcze w czapkach :)
UsuńA królik skąd? Bo przecież nie z Tigera???
OdpowiedzUsuńKochana Tiger my love :)
UsuńNaprawdę wiosennie! U nas wczoraj było wielkie wietrzenie mieszkania, powietrze już nią pachnie, tylko właśnie ten śnieg, ale już dzisiaj jest go mniej niż wczoraj, może jutro już nie będzie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
Z nadzieją wypatruję wiosny ale niestety...dziś znów we Wrocławiu sypało. Zajrzałam do Was i będę już regularnym gościem. Ile tam ciepła i piękna :)
UsuńŚliczne dzieciaczki :)będe zaglądać.. a ja zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńdziękuję za zaproszenie.
UsuńIdzie wiosna...ale chyba jakąś okrężną drogą :(
OdpowiedzUsuńTak...sądząc po tym co się dziś za oknem działo.
UsuńWiosnę widać u Was gołym okiem! Gdyby tak jeszcze wiosna przyszła także na dworze...
OdpowiedzUsuń