W dniach 9-12 maja we Wrocławiu dobył się I Międzynarodowy Festiwal Dobrych Projektów Wroclove Design. który tak naprawdę był inauguracją całorocznych działań Laboratorium Designu i Sztuki realizowanych w ramach programu Europejskiej Stolicy Kultury Wrocław 2016.
Cała impreza poświęcona była , jak piszą sami organizatorzy, rzeczom dobrze zaprojektowanym oraz ludziom, którzy je tworzą. Można było zobaczyć ciekawe prace, które powstają z rąk naszych rodaków w Polsce oraz za granicą i naprawdę z bliska przyjrzeć się i "posmakować" tych designerskich pomysłów. W ramach tego festiwalu odbył, się ciekawy konkurs "Design Open-Space", gdzie młodzi projektanci, studenci lub studia projektowe mieli stworzyć projekt innowacyjny, zaangażowany społecznie oraz innowacyjny.
Z pośród nadesłanych prac wybrano 32 projekty, które można było oglądać na specjalnie zorganizowanej wystawie w ramach festiwalu. Oto co z tych projektów podobało mi się najbardziej :
Prywatny stóg siana domowego użytku - pościel stworzona z tęsknoty za latem . W sianie ukryte były nawet myszy :)
Fruwająca huśtawka- piękna naprawdę. Oj jakby cudownie wyglądała na placach zabaw.
Projekt : Justyna Zubrycka / ASP Kraków
Talerze- Komiks. Uwielbiam takie rzeczy z przymrużeniem oka.
projekt : Kalina Bańka / ASP Wrocław, fot. Monika Petryna
I jeszcze coś co mocno mi się spodobało bo już od jakiegoś czasu myślę o zrobieniu kartonowej pufy ze zwiniętych kawałków tektury. BLOOK. Pomysł i wykonanie super.
projekt : Beata Nikołajczyk / ASP Łódź, fot. Anna Frank
Zachwyciły mnie również zielone ściany i cała idea Greenarte. Wg mnie to pomysł nie nadający się wyłącznie do biur czy sklepów. Oczami wyobraźni widzę tę ścianę w naszym mieszkaniu :) Realizacja wcale nie jest prosta więc na razie na marzeniach poprzestanę. Ale rośliny zasadzone w europalecie wydają się być łatwym do realizacji pomysłem.
Na festiwalu pomyślano również o dzieciach. W strefie Kids Design dzieciaki przez cały czas mogły się bawić, rysować, układać klocki a co więcej uczestniczyć w różnych ciekawych warsztatach. Dziewczyny stworzyły razem z Chiffonnette urocze stwory, które mają przeganiać każde potwory. Panie prowadzące warsztaty świetnie sobie poradziły i pomagały dzieciom w trudnej sztuce posługiwania się nitką i igłą.
Dziewczyny zatrzymały się na dłużej również przy grach Dam!Design. Idea bardzo prosta a efekt zachwycający nie tylko dzieci. Jak ktoś się uprze, to i sam coś podobnego skonstruuje.
Miło było również poszaleć na workach Miuki. ...
... by potem wyciszyć się na chwilę i czymś zająć :
Ja znów nie potrafiłam przejść obojętnie obok porcelany i naczyń :
... i innych różności :
Na koniec coś co po prostu pokochałam :
I jeszcze szybki filmik, wspomnienie z festiwalu autorstwa Marka Straszaka – gościa wystawy głównej Festiwalu " Aktywni i Kreatywni – Polacy w Europie" KLIK
Słoiki lampki, rewelacja! Przypomniała mi się "młodość" ;)
OdpowiedzUsuńNo i na liście moich zadań wylądowała właśnie zielona ściana z palety. Jeszcze wczoraj przechodziłam koło takowych wspominając sobie, jaki to wdzięczny materiał na "coś"...
Tak ja też ciągle o tych paletach myślę.
UsuńUwielbiam takie wystawy.
OdpowiedzUsuńja też, ja też
UsuńAch, tyle fajnych rzeczy w jednym miejscu. Chyba nie odpuścimy kolejnego takiego festiwalu i przyjedziemy do Wrocławia. Bo u nas bida :( Całusy :)
OdpowiedzUsuńZapraszamy, wiecie gdzie spać :)
UsuńGenialne! Uwielbiam takie zagłębia designu - jak będziecie kiedyś mieć okazje - polecam Łódź design :-)
OdpowiedzUsuńja najchętniej odwiedziłabym wszystkie takie festiwale.
UsuńKapitalne te rzeczy!!!! :-) A pościel-siano to już w ogóle. Chociaż w sumie huśtawka jest najbardziej obłędna, bo to taki prosty pomysł..Dlaczego nikt na to nie wpadł wcześniej?
OdpowiedzUsuńNumer konta poproszę. :-)) I kwotę. I jeszcze raz ślę dzięęęęęki!
Kasiu wiem, wiem już piszę do ciebie bo płytkę jutro wyślę. Czekaj na maila :)
UsuńI ja ram byłam miód i wino piłam :))
OdpowiedzUsuńŻałuję, żeśmy się nie spotkali :)
UsuńNiemal zawsze jestem pod wrażeniem miejsc które odwiedzacie - i tego jak dziewczyny chłoną "nowinki" ...
OdpowiedzUsuńNam również bardzo się podobało i żałuję, że nie pojechałyśmy dnia następnego - Ewa z wystawy nie chciała wyjść :)
OdpowiedzUsuńwow. swietne targi. widac ze dziewczynkom sie podobalo.
OdpowiedzUsuń