Zaczęło się strojenie, przebieranie się, ubieranie na siebie wszystkiego co się da. Nasz hit ostatnich kilku dni : babciny beret na głowę, rogal na twarzy i maszerujemy po całym domu...
czytam twego bloga od deski do deski :)) super ..tak poza tym mam prace wiec troszke w ciaglym ruchu i jak wroce pozno nie mam sily na nic..buziaki dla czałej rodzinki :))
:DDDDD Super!
OdpowiedzUsuńczytam twego bloga od deski do deski :)) super ..tak poza tym mam prace wiec troszke w ciaglym ruchu i jak wroce pozno nie mam sily na nic..buziaki dla czałej rodzinki :))
OdpowiedzUsuń