poniedziałek, 19 kwietnia 2010

Płonie ognisko w ...ogrodzie



Sezon ogniskowy rozpoczęty w sobotę. Towarzyszyli nam sąsiedzi zza płotu ze swoją prawie dwuletnia córeczką Oliwką.
Mniam! Nie ma to jak kiełbacha z ognicha w chlebie wysmarowanym ketchupem i musztardą. A jeszcze większe mniam dla takiej kiełbachy jak się jest w ciąży :)
p.s Musimy Oliwce podziękować - dzięki niej Zosia od dwóch dni woła, że chce siiii. Trzeba to koniecznie wykorzystać i rozpocząć nauki pełną parą.


2 komentarze:

  1. Alez piekne zdjecie ogniska! Brawo! Takie klimatyczne i jeszcze na tym czarnym tle...

    Tez bym sobie zjadla jakas kielbaske z ogniska, ale jeszcze bardziej pieczone ziemniaczki :))

    A mowienie siii - to wspaniale!!! nie ma jak brac przyklad od starszych

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...