Jest super :) Takie prezenty są najlepsze :) Czasem jak zrobię (uszyję, wyszydełkuję) coś moim dziewczynom to zazwyczaj daję im właśnie w nocy do łóżka :) Rano jest wtedy głośna pobudka z okrzykiem radości :)
Świetnie zazdroszczę :) Ja też stawiam pierwsze kroki z maszyną ale na razie mogę się tylko pochwalic woreczkiem na chleb :) Mam nadzieje że kiedyś tez uszyje coś dla moich maluchów. K.
Serdecznie Witamy!
OdpowiedzUsuńCo za mamin TALENT!
Co za prace !
Na KONKURSY obowiązkowo do siebie zapraszamy!
http://pannamiijejzabawki.blogspot.com/
Dzięki.
Usuńjaki fajowy brawa :D moge takiego też mieć???
OdpowiedzUsuńjeśli chcesz, pewnie!
Usuńśliczny kameleon :) zdolna jesteś :)
OdpowiedzUsuńJaki fajny! Coś czuję, że będzie teraz ulubioną przytulanką, a Ty będziesz szyła za chwilę drugiego dla Hani :-)
OdpowiedzUsuńHania ma już swoją ukochaną chmurkę, którą dostała na 2 urodziny. Ale ciekawa jestem jakie będzie kolejne wyzwanie?
UsuńCudowny! Nawet jeśli będzie jeszcze inna Roszpunka to tylko twoja będzie z kameleonem. Świetna robota!
OdpowiedzUsuńWłaśnie dziś były 3 Roszpunki ale tylko jedna z kameleonem. Myślę, że rozbierała ją duma.
UsuńNo fantastyczny! :-)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJest super :) Takie prezenty są najlepsze :) Czasem jak zrobię (uszyję, wyszydełkuję) coś moim dziewczynom to zazwyczaj daję im właśnie w nocy do łóżka :) Rano jest wtedy głośna pobudka z okrzykiem radości :)
OdpowiedzUsuńBezcenne takie widoki.
UsuńUroczy jest:))) Nie dziwię się, że Roszpunka szczęśliwa:)
OdpowiedzUsuńSzczęśliwa i dumna.
UsuńAle śliczny :))
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńŚwietnie zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńJa też stawiam pierwsze kroki z maszyną ale na razie mogę się tylko pochwalic woreczkiem na chleb :)
Mam nadzieje że kiedyś tez uszyje coś dla moich maluchów.
K.