poniedziałek, 7 maja 2012

Jakaś dziwna aura...

... bardzo mroźna i wietrzna zaskoczyła nas nad morzem. Tak wiem, prawie wszyscy majówkę będą wspominać jako tydzień leniwy i upalny... tym czasem w Pobierowie było naprawdę zimno i okropnie wiało. 13-15 st.C. Nooo raz nawet 17 st.C. Także dwa polary, kurtki i czapki to była konieczność. Plaża owszem cudowna, hipnotyzująca i prawie pusta o tej porze roku. Ale głowy urywało. Ta słynna dawka jodu dzieci nie uzdrowiła, a niestety niesprzyjająca aura ich zdrowie pogorszyła. Nie ma jednak co narzekać... plażowanie było, wędzone jeszcze ciepłe rybki były, gofry były i był las. Las cudowny. Jestem zachwycona Pobierowem. Wszystkie pensjonaty i knajpki wyrastają pośród drzew. Nie ma pustych gołych uliczek. Wszędzie las. Osobiście uwielbiam las i spacery leśne chociaż odkąd pamiętam las budzi we mnie uczucie niepokoju a nawet strachu( sama nie wiem czemu). Uciekaliśmy przed wiatrem do lasu a był dla nas miejscem obserwacji roślin i owadów. I to przez lupę :) 
p.s Jak miło było po powrocie wygrzać się w ogrodzie. Bo chociaż Wrocław chwilowo bardzo deszczowy to i tak ciepło :) Wszędzie dobrze ale w domu najlepiej.
p.s 1 Pamiątkę żeśmy przywieźli znad morza w postaci zapalenia oskrzeli. I to Zośce właśnie się trafiło. Ech.

23 komentarze:

  1. Ale Wam zazdroszczę;) najbardziej lasu! i jego zapachu. I kiedy te Wasze Dziewczyny tak urosły? Chyba od tego jodu;)Musimy się koniecznie z naszymi wybrać:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A wiesz, że ja dopiero patrząc na zdjęcia widzę, że One już takie duże. Na co dzień widzę Je inaczej. Oj poczekajcie na piękną pogodę nad morzem.

      Usuń
  2. Ojej pogoda Wam nie dopisała. Ja też z pomorza, ale u nas zimno gdzieś od 3 dni dopiero, przedtem było upalnie...
    Zdrówka dla Zosi ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy, widzisz jakieś zimne prądy wtedy nas dopadły.

      Usuń
  3. Mimo, że pogoda nie dopisała, to widać, że i tak świetnie się bawiliście :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bywały i trudne momenty ale...takich się na zdjęciach nie uwiecznia :)

      Usuń
  4. Czesc..db że mieliście ze sobą zapas ciepłych ubranek :) my byliśmy Pobierowie dwa lata temu na wakacjach i też pogoda mało dopisała..jeśli masz Asiu jakąs fajną kwaterkę w Pobierowie daj namiary :) pozdrawiam.
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj :P Pełno tam świetnych miejsc, jechaliśmy w ciemno i znaleźliśmy dwupoziomowy apartament zaraz przy głównej uliczce i zejściu na plażę. Przed sezonem Pani, która wynajmowała wzięła od nas 140zł za noc za wszystkich. W środku aneks kuchenny. Mają też inne pokoje. Tu jest link : http://noclego.pl/oferta/225199/galeria/.

      Usuń
  5. E tam...na zdjęciach tej brzydkiej pogody nie widać! :)
    Lasy wyglądają magicznie...
    No i co się jodu nawdychaliście to Wasze!
    Ściskamy!!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak też sobie powtarzałam : wdychamy jod, wdychamy jod :P A lasy naprawdę cudowne, nawet pokuszę się, że lepsze niż na Półwyspie Helskim, który kocham miłością ogromną. Do tej pory myślałam, że nic mu nie dorówna. Teraz wiem, że są inne piękne miejsca. Ale i tak Hel nas jeszcze w tym roku zobaczy :P

      Usuń
  6. Łączę się w bólu, bo my też nad morzem i to mega zimnym i wietrznym, ja po tym zapalenie krtani, małe na razie nic - na razie...Ale wyrwanie się z domu było najważniejsze!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo to życzymy zdrówka. Tak chodziło głównie o zmianę otoczenia.

      Usuń
  7. To rzeczywiście pogoda Was nie rozpieściła.
    Ale zdjęcia cudne! I jakie One już duże! Kiedy???
    Ha! Lupa i jakieś entomologiczne zapędy i u nas. :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nasza lupa wygrzebana ostatnio z jakiegoś pudła z piwnicy, jeszcze po Tacie. Fajna sprawa taka lupa. Właśnie sama nie wiem kiedy One tak urosły.

      Usuń
  8. mimo pogody piękne kadry Ci powychodziły. zdrowia, zdrowia :)
    p.s. czego i sobie życzę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I ja Wam życzę. I to w trybie natychmiastowym.

      Usuń
  9. oj tam pogoda! :) ze zdjęć wyskakuje sama radość, słoneczna! :)
    PS dla Zośki wysyłamy MOC! niech przegoni choróbsko :))

    OdpowiedzUsuń
  10. o kurcze to nieciekawa pamiątka! Zdjęcia fantastyczne!!! Nigdy nie słyszałam o tej miejscowości, ale po Twoim opisie jestem zaintrygowana. Pozdrawiam serdecznie i życzę Małej zdrówka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jechaliśmy do najbliższych z Wrocławia miejscowości. Objechaliśmy Rewal, Niechorze i Trzęsacz ale tam gołe ulice, mało drzew i lasy w dalszej linii od morza. Pobierowo bije je na głowę. Dziękujemy za zdrowotne życzenia,

      Usuń
  11. Majówka - mimo pogody widzę, że udana :)
    Szkoda tylko, że Zosia chora. Zdrówka życzę!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...