Świetne placuszki. Przepis znalazłam w Kuchni Agaty ale trochę go zmodyfikowałam. Proszek do pieczenia wydał mi się zbędny, pominęłam sok z cytryny a od siebie dodałam jeszcze jabłko starte na grubych oczkach i łyżeczkę cukru. Bo to nasz podwieczorek był więc miało być słodko.
Składniki (na ok. 10 sztuk):
- 75 g mąki pszennej
- 75 g mąki pszennej razowej
- 1 dojrzały banan
- 1 jabłko
- szczypta cynamonu
- 2 łyżki stopionego masła ( dodałam 2 łyżki masmixu w butelce)
- szczypta soli
- łyżeczka cukru
- 1/2 szklanki wody( lub mleka roślinnego) plus tyle, aby uzyskać z ciasta konsystencję gęstej śmietany
i znów sie zrobiłam głodna :)
OdpowiedzUsuńbardzo podoba mi się ten przepis:)wykorzystam go:)
OdpowiedzUsuńuściski
J.
Placuszki zjedzone, były nieprzyzwoicie pyszne:) Jutro dla gości piekę cisto kokosowo-malinowe. Jakby nie Twój blog uschłabym z głodu. Wielkie dzięki!!!
OdpowiedzUsuńPlacuszki zrobione i zjedzone. Tyle, że bez jabłka, bo moja Mała uczulona :(
OdpowiedzUsuń