poniedziałek, 24 czerwca 2013

Co robiłam kiedy padało?

Szyłam. Akcja spełniania marzeń ma swój ciąg dalszy. Jest z nami pająk, to prawdziwy ptasznik brazylijski, największy jaki nam się udało wypatrzeć kiedyś w Zoo. Stał się obiektem wielkiej fascynacji i marzeń. Voila! Ale proszę się nie bać. Jest miły :)

Jeszcze torebka, toż to sprawa bardzo ważna dla małej dziewczynki. Mieści naprawę wiele skarbów i koniecznie prawdziwe gumy do żucia. Jedna każdego dnia. 
A teraz będą kocyki, różki i inne takie wyprawkowe rzeczy (ale cicho bo to jeszcze niespodzianka) bo już niedługo na świat przyjdzie siostra pewnego chłopczyka. Już czekamy i kciuki zaciskamy. 

25 komentarzy:

  1. Ja chętnie przygarnęłabym taką torbę ...dla siebie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też chociaż bardziej marzę o nerce na pas właśnie z tego materiału.

      Usuń
  2. :) czasu nie marnowałaś!
    Torebki świetne! Jak Julka podrosnie poprosze o taka dla niej :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kurcze Aśku ale ty zdolna jesteś!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. zachwyciłam się pająkiem
    szkoda, że nie mam takich zdolności jak Ty

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ech ja też nie wiedziałam, że je mam. Ale teraz wiem, że nie ma rzeczy niemożliwych jeśli się chce :)

      Usuń
  5. Asiu, ja po prostu jestem w szoku:))) Co za cuda! Pająk przytulaśny bardzo, ale te torebki!!! Chyba się zakochałam:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) dzięki Aga! p.s sama takie uszyjesz za jakiś czas, zobaczysz! p.s podeślę ci na dniach linki jakieś. Nie mam kiedy kompa odpalić( bo to trochę trwa zanim on coś zadziała). Dziś uszyłam cudny rożek i mam za sobą mój pierwszy patchowork. Jestem tym rożkiem zachwycona :)

      Usuń
  6. Torebka-kokoszka skradła i moje serce ^^ A że pająk mięciaśny i wprost stworzony do przytulania to widać już ze zdjęcia ^^
    Brawo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tym pająkiem się również super rzuca i łapie. Jakiś taki lotny bardzo jest przez te swoje nóżki :)

      Usuń
  7. Pająk rewelacyjny. Pomyśleć, że całe życie boję się pająków, a do takiego to nawet bym się przytuliła :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudaśne, cudaśne, prze CUDNE :)
    Skąd taka fajowa tkanina na torebki ? :)
    U mnie chwilowo brak weny twórczej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Weny do szycia nie masz bo ja wiem na co czas poświęcasz, jeszcze trochę i będziesz miała ciało jak Ewka!

      Usuń
    2. Asiu tkanina z Ikea, kupiona na poduchę i się poduchy nie doczekała!

      Usuń
  9. pająków się boję, choć ten wygląda całkiem milutko ;) ale torebka, jejujeju, torebka to cudo prawdziwe! :))

    OdpowiedzUsuń
  10. Pająk super..
    A co do reszty to czekamy niecierpliwie...i na Zuzię i na paczkę od Was :)
    Buziaki!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ach, jeszcze kilka drobiazgów i wysyłam :) dziś przeszłam samą siebie, zaliczyłam pierwszy patchwork i wyczarowałam rożek. Jest cudowny!!! :)

      Usuń
  11. Mamo ,Mamo jaka jesteś zdolna !!!!!! I kurki i pająk- przecudne.

    OdpowiedzUsuń
  12. Kiedy padało - cuda się działy :))) Fantastyczne są te torebki :))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...